Moje szkice

Shrike · Wysłany: Pon 12:53, 18 Mar 2013 Temat postu:

Niestety nic wam dzisiaj nie pokażę Sad

Siorka zabrała aparat i nie mam czym zrobić zdjęć. Gdybym wiedział, że nie będzie dostępny, to zrobiłbym rano, ale zawsze czekam do 12-13, bo wtedy jest najlepsze oświetlenie. No nic trudno, będziecie musieli poczekać, jutro już powinny być na pewno.

Sylvia · Wysłany: Pon 21:23, 18 Mar 2013 Temat postu:

spoko, bez pośpiechu Wink

Shrike · Wysłany: Wto 13:48, 19 Mar 2013 Temat postu:

W końcu udało mi się zrobić te zdjęcia i wrzucić, chociaż przeciwności losu były spore Laughing

Już sobie ładnie rozłożyłem tło i wszystko, włączam aparat i "bateria rozładowana". No myślałem że furii dostanę Rolling Eyes

Teraz jeszcze ten nowy photobucket jest absolutnie nieintuicyjny i połowy rzeczy nie ogarniam Laughing

Nie wiem po co zmieniali coś co było prawie doskonałe Confused

No ale ostatecznie fotki są Very Happy

O szkicu już trochę powiedziałem, dodatkowo stwierdzam, że w ogóle nie widać żadnych cieni i właściwie tragedia Laughing

Oczywiście przesadzam, aż tak źle nie jest, ale to nie zmienia faktu że mocno z niego zadowolony nie jestem. Firles wybacz Wink

Najwyżej kiedyś narysuję Ci drugi, lepszy Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Zrobiłem też parę zdjęć figurkom, które również mi nie za bardzo wyszły. Miałem problem ze złapaniem ostrości i przez to praktycznie nie widać tam szczegółów. Pewnie to też trochę dlatego, że to wszystko takie małe Laughing

Zresztą macie zapałkę dla porównania skali, myślę że to daje pewne pojęcie o rozmiarach Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Sylvia · Wysłany: Wto 16:18, 19 Mar 2013 Temat postu:

Świetnie Ci firles wyszła Very Happy

oczy są idealne moim zdaniem i kapelusz też fajnie, nie wiem co Ci tam nie pasuje? wg. mnie jest super Naughty

Wojownicy masakra! jakie te figurki są malutkie Shocked

tym większy szacun że tak szczegóły są dopracowane, rewelacja! Very Happy

Wielki talent...nic dodać nic ująć Cool

Beörn · Wysłany: Śro 15:25, 20 Mar 2013 Temat postu:

I Firles i figurki świetne, a co do tych wojowników, to chodzi o tych z Dal, co? Bo to "z Dali" jest mylące. Very Happy

Luthien · Wysłany: Śro 16:21, 20 Mar 2013 Temat postu:

te detale na tych figurkach Shocked

ty to malujesz z lupą czy laserem? Laughing

Flourse · Wysłany: Śro 17:01, 20 Mar 2013 Temat postu:

Rysunek świetny, ale figurki to już mistrzostwo,te wszystkie szczegóły i wgl fakt, że one są takie malutkie...Szacun, pięknie ci to wyszło Wink

fearless · Wysłany: Śro 19:11, 20 Mar 2013 Temat postu:

Shrike wybaczam choć nie wiem co bo i tak mi się podoba Smile

Masz talent i dziękuję za narysowanie mnie <333333

Shrike · Wysłany: Śro 21:13, 20 Mar 2013 Temat postu:

I znowu wyszło, że nie potrafię oceniać swoich prac Laughing

Ale fajnie, że wam się podoba, dziękuję wszystkim. Jeszcze jak firles jest zadowolona to już w ogóle super Very Happy

To teraz czekam tylko na kolejne zamówienia Very Happy

Tak, cini, myślę tu szczególnie o Tobie, mam nadzieję że nie dasz się prosić Naughty

stasia94 · Wysłany: Śro 21:18, 20 Mar 2013 Temat postu:

Jeny, te figurki są takie malutkie Shocked

Albo masz te duże zapałki do zniczy Laughing

Świetnie wyglądają.
Firles też Ci super wyszła, podobna jest do tej ze zdjęć Very Happy

Scrabble · Wysłany: Śro 23:35, 20 Mar 2013 Temat postu:

Też mi się bardzo podoba, podziwiam cierpliwość Smile

Shrike · Wysłany: Śro 23:48, 20 Mar 2013 Temat postu:

Chciałbym żeby to była taka duża zapałka Laughing

Wtedy wszystko byłoby o niebo prostsze do pomalowania. Następnym razem (bo pewnie będzie Laughing

) muszę postarać się zrobić lepsze zdjęcia, bo jednak na żywo widać więcej i lepiej. Tak z ciekawostek to np. te czerwone płaszcze to jakieś 10 warstw farby, aby otrzymać takie płynne przejścia. Przy innym kolorze byłoby może parę mniej, ale czerwień to obok żółtego chyba jeden z najgorszych kolorów do malowania. I szkoda że tak słabo widać Sebastiana, jestem naprawdę wielkim fanem tego uroczego jeżyka Very Happy

Beörn · Wysłany: Czw 10:52, 21 Mar 2013 Temat postu:

Shrike · Wysłany: Czw 11:17, 21 Mar 2013 Temat postu:

Ja jestem naprawdę konserwatystą jeśli chodzi o tłumaczenia Tolkiena, więc po kilkunastokrotnym przeczytaniu wszystkiego w wersji Skibniewskiej nie mogę się przekonać do żadnego innego Very Happy

A Łoziński to mnie wręcz odrzucił, głównie przez te spolszczenie nazwisk, "krzaty" i parę innych rzeczy. Może gdybym czytał inne tłumaczenia jako pierwsze to byłoby inaczej, ale wychowałem się na Skibniewskiej (chociaż też tam jakieś drobne błędy popełniła) i trudno zmienić przyzwyczajenia Smile

A moje wydanie "Hobbita" jest z 1985 roku (miałem książkę już trzy lata przed przyjściem na świat Laughing

), więc pewnie trochę różni się od późniejszych Wink

Beörn · Wysłany: Czw 11:42, 21 Mar 2013 Temat postu:

No, to tłumaczenie Łozińskiego to masakra jakaś, ale myślę, że "Władca" Frąców przypadłby Ci do gustu, bo to jest bardzo, ale to bardzo podobne do przekładu Skibniewskiej, jeszcze te ilustracje Alana Lee, cud, miód i orzeszki.