Twitter

buka_power

Zobaczycie, lada dzień Taylor ogłosi, że przemyślała sprawę i postanowiła w ostatniej chwili, że Wagabunda nie znajdzie się na albumie i będzie jedynie samodzielnym singlem, gdyż nie pasuje do klimaty klasycznego country, jaki prezentować będzie płyta, będąca jej powrotem do korzeni. Na końcu ogłosi też, że na płycie znajdą się duety między innymi z Shanią Twain i Natalie Maines i Jamey Johnsonem.

Tak się stanie, prawda...?

enchanted

Mickey

cococao

katniss_

Aquamarine_

Miki, Kat wasze gify <3 Laughing

enchanted

Aquamarine_

Ona ma ciągle "the most amazing week"i Laughing

<3

Mickey

jeszcze dziurę w podłodze zrobi przez to skakanie Laughing

enchanted

cococao

Luthien

casey95KC

lol, zaraziła się od Conora chodzeniem na boso? Laughing

no pojaraj się już tym sukcesem, a jak skończysz skakać to daj nam jakąś lepszą piosenkę Wink

buka_power

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że w połowie drugiego tygodnia Wagabunda ciagle sprzedaje się dwa razy lepiej niż inne piosenki z czołówki. Jeśli dalej tak dobrze będzie sobie radziła na listach airplayowych (wystarczy w sumie, że będzie utrzymywać się na tym poziomie co teraz), to naprawdę za tydzień nie ma kto ją z tego pierwszego miejsca zrzucić. Whistle idzie w górę w notowaniach radiowych, ale wcale nie szybciej od Wagabundy, Call me maybe już na szczęście ma najlepsze lata (czy raczej tygodnie) za sobą i jedynym groźnym singlem na horyzoncie wydaje Some nights, które z kolei bardzo powoli pnie się w górę i do pierwszego miejsca dojdzie (jeśli w ogóle) dopiero gdzieś za 2-3 tygodnie. Oczywiście wiele się może wydarzyć (ludzie moga przestać kupować, a airplay może sie załamać po pierwszym tygodniu), ale na dzień dzisiejszy wygląda to dla Taylor naprawdę dobrze.

stasia94

Czy mi się wydaje, czy tylko mi zwisa i powiewa co się dzieje z Wagabundą i jaki ona będzie miała wpływ na płytę itp. itd. etc. ? Laughing