Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Shrike
My Cure
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 3643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Pon 23:55, 18 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Martinho napisał: | Wiesz, zrozum, że niektórym ciężko się pogodzić ze zmianą stylu muzycznego Taylor. Zwłaszcza tym fanom, którzy pokochali ją właśnie za początki jej twórczości. |
Tylko tutaj też mamy chyba sporo osób, które pokochały Taylor za początki jej twórczości. Ja sam w ogóle dzięki niej słucham teraz praktycznie wyłącznie country (oczywiście, nie licząc samej Taylor ). Ale to nie znaczy że nie jesteśmy świadomi jak wiele się zmieniło, tym bardziej że nie jest to wiadome od wczoraj. Oczekiwanie że nagle wróci do dawnego stylu to trochę życie w bańce i czysta utopia. Dobra, jeszcze te dwa lata temu taki szok był możliwy, ale teraz? Po tych wszystkich zapowiedziach. To już trochę dziwne.
Ostatnio zmieniony przez Shrike dnia Wto 9:05, 19 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Martinho
The Outside
Dołączył: 06 Sie 2014
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 23:59, 18 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ja rozumiem, że to nie jest coś niespodziewanego. Ale serio, słucham różnych zespołów, które muzycznie znacznie odbiegły od swoich korzeni, a mimo to przy każdej kolejnej płycie jest nadzieja "a może teraz nagrają coś w starym stylu?". Nie krytykuję tu nowego stylu Tay, Red na przykład bardzo mi się podobało, ale staram się też spojrzeć z punktu widzenia tych wszystkich "rozczarowanych"
|
|
Powrót do góry |
|
|
cuz
Starlight
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 19911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KWRS
|
Wysłany: Wto 0:00, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Martinho napisał: | Wiesz, zrozum, że niektórym ciężko się pogodzić ze zmianą stylu muzycznego Taylor. Zwłaszcza tym fanom, którzy pokochali ją właśnie za początki jej twórczości. |
Większość z nas też pokochało ją za pierwszą płytę, więc to nie jest tak, że nam łatwiej bo nie lubimy country. Po prostu chyba straciliśmy już złudzenia i teraz akceptujemy rzeczywistość taką jaka jest, bo dalej cenimy ją jako osobę i wierzymy, że mimo zmiany gatunku nie będzie dramatu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shrike
My Cure
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 3643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Wto 0:02, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Do rozczarowania jeszcze daleko, poczekajmy na cały album. Ja nadal liczę że będzie tak jak z RED i płyta ogólnie wyjdzie na plus. Nie ma co jeszcze rozdzierać szat i płakać. Wszystkie piosenki w stylu SIO przecież nie będą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buka_power
Speak now
Dołączył: 25 Lis 2011
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 0:03, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Shrike napisał: | Oczekiwanie że nagle wróci do dawnego stylu to trochę życie w bańce i czysta utopia. Dobra, jeszcze te dwa lata temu taki szok był możliwy, ale teraz? Po tych wszystkich zapowiedziach. To już trochę dziwne. |
Zgoda w 100%, ale wiesz, trudno jest tak do tego podejść i to zaakceptować, kiedy emocje wchodzą w grę. Przesłuchałem SIO kilka razy i trochę bezmyślnie kliknąłem na Ours, którego jakoś dawno nie słuchałem i które mi się pojawiło z boku na liście sugerowanych i..... no k**** mać, jak tu człowieka może krew nie zalać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martinho
The Outside
Dołączył: 06 Sie 2014
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 0:03, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Shrike napisał: | Wszystkie piosenki w stylu SIO przecież nie będą. |
Obym Ci tych słów nie wypomniał w październiku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martinho
The Outside
Dołączył: 06 Sie 2014
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 0:04, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
buka_power napisał: | Shrike napisał: | Oczekiwanie że nagle wróci do dawnego stylu to trochę życie w bańce i czysta utopia. Dobra, jeszcze te dwa lata temu taki szok był możliwy, ale teraz? Po tych wszystkich zapowiedziach. To już trochę dziwne. |
Zgoda w 100%, ale wiesz, trudno jest tak do tego podejść i to zaakceptować, kiedy emocje wchodzą w grę. Przesłuchałem SIO kilka razy i trochę bezmyślnie kliknąłem na Ours, którego jakoś dawno nie słuchałem i które mi się pojawiło z boku na liście sugerowanych i..... no k**** mać, jak tu człowieka może krew nie zalać? |
No ja właśnie dziś cały dzień katowałem "Ours", a tu taki kontrast...
|
|
Powrót do góry |
|
|
cuz
Starlight
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 19911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KWRS
|
Wysłany: Wto 0:04, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Drugi singiel będzie przykry to może bardziej się spodoba tamtym osobom
|
|
Powrót do góry |
|
|
cuz
Starlight
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 19911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KWRS
|
Wysłany: Wto 0:12, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Martinho napisał: | No ja właśnie dziś cały dzień katowałem "Ours", a tu taki kontrast... |
Eee, pisząc o pierwszej płycie miałam na myśli Taylor Swift. Ours nie jest akurat jej najbardziej country kawałkiem, więc nie aż taki duży ten kontrast.
Ale może chodzi raczej o to kiedy ktoś ją poznał. Większość z zarejestrowanych użytkowników słucha jej od kilku lat. Gdybym poznała ją z rok czy miesiąc temu i naraz miała taki przeskok, to tak byłby to dla mnie szok. A my tu jej słuchamy od bardzo dawna i te informacje są rozkładane regularnie, może dlatego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martinho
The Outside
Dołączył: 06 Sie 2014
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 0:15, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
cuz napisał: | Martinho napisał: | No ja właśnie dziś cały dzień katowałem "Ours", a tu taki kontrast... |
Eee, pisząc o pierwszej płycie miałam na myśli Taylor Swift. Ours nie jest akurat jej najbardziej country kawałkiem, więc nie aż taki duży ten kontrast.
|
Wiadomo, że Ours to nie pierwsza płyta xD Ale wciąż jest tej piosence bliżej do country i do "starej" Tay niż do SOI. I o to mi chodziło
|
|
Powrót do góry |
|
|
cuz
Starlight
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 19911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KWRS
|
Wysłany: Wto 0:18, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Dla porządku oglądnęłam sobie klip do Ours. Mała Mercia <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Firanka
Innocent
Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 0:32, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Cóż za podsumowanie:
|
|
Powrót do góry |
|
|
themartys
The other side of the door
Dołączył: 12 Lip 2013
Posty: 268
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 0:44, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
^
to jest smutne
|
|
Powrót do góry |
|
|
cuz
Starlight
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 19911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KWRS
|
Wysłany: Wto 0:47, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
"Oh darling don't you ever grow up..."
Nie myślałam, że ktoś to tak wprost napisze Praktycznie napisali "żegnaj", no ale w sumie racja.
Ostatnio zmieniony przez cuz dnia Wto 0:51, 19 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
hope.
The other side of the door
Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 1:16, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Piosenka jest taka jaka miała być - popowa, chwytliwa. Idealna dla stacji radiowych. Może nawet często będzie puszczana u nas w Polandzie. Nie spodziewałam się nie wiadomo jak ambitnego tekstu, jednak miałam nadzieję na coś więcej niż we are never ever getting back together, a więc jest okej. Poza tym tematyka jak najbardziej na plus - Taylor ma w nosie hejterów i to mi się podoba. Jedyne co mi się nie podoba kompletnie to głos Taylor. Naprawdę miałam problem, żeby usłyszeć tam ten jej głos. Już nie wspomnę o raperskiej, całkowicie komputerowo zmienionej wstawce. Masakra jakaś!!! Teledysk także przypadł mi do gustu (jestem w szoku serio :ooo). Przede wszystkim dlatego, że miło widzieć Taylor będącą sobą - wykonującą swoje niezręczne ruchy w tak taylorowaty sposób. No buzia sama mi się uśmiecha. Okładka i nazwa płyty w porządku. 1989 - odrodzenie. Fajnie. Ciekawy pomysł. Zabolało mnie serce, gdy powiedziała, że to oficjalny pop album. Naprawdę. :c Ale przecież pop album nie musi wcale oznaczać zły album. Pożyjemy, zobaczymy - ufam Taylor. A wszystkie teorie jak na razie nie sprawdziły się. W sumie to dobrze, bo przynajmniej widać, że z Tay nic nie jest pewne. Czekam na październik!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|