1989

stasia94

Nie potrafię jeszcze zdecydować czy wolę IKYWT czy SIO, więc SIO=IKYWT>>>>>>>>>>>22>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>Wagabunda
Jak będę miała 22 lata pewnie Wagabunda i 22 zamienią się miejscami Laughing

Shrike

U mnie ranking wyglądałby chyba tak samo jak u Luthien i Adie (już mniejsza o długość odstępów między nimi Laughing

). SIO potrzebowało parę dni żeby mnie do siebie przekonać, ale jednak się udało Very Happy

Myślę że tu znaczenie miało też to, że byliśmy przygotowani na tego typu piosenkę, a Wagabunda (szczególnie), IKYWT czy 22 były swego rodzaju zaskoczeniem na RED. Ale wers "And the fakers gonna fake, fake, fake, fake" już chyba zawsze będzie mi się odtwarzał w głowie jako "And the bakers gonna bake, bake, bake, bake" Laughing

buka_power

Ja nawet się zastanawiać nie muszę:
22>>SIO>>>>>>Wagabunda>>>>>>>>>>>>>>>>>>>INYWT

Scrabble

jak na razie, ale pewnie jak piosenka mi się przeje, będzie inaczej

SIO>>>>IKYWT>>>>>>22>>>>>>>>>>>>>>>>>Wagabunda

Scrabble

scena Taylor na VMA

cuz

A w ogóle to oceniamy tekst czy całość piosenki? Laughing

Zastanawiam się czy bęzie chciałą na występie odtworzyć teledysk, tak jak to było z Domkiem na Prerii Wink

To by tłumaczyło liczbę osób oblewających ją wodą, pewnie to byli tancerze.

Luthien

ja oceniałam całość

a występ może będzie związany z jakimś fragmentem teledysku

Aquamarine_

w ogóle kiedy jest vma? Laughing

Scrabble

w niedzielę, nawet sobie nie zdawałam sprawy że to już, a tu przygotowania itd Surprised

Aquamarine_

Kurczaczek, na 6 mam. Trudno, obejrzę powtórkę.

stasia94

Jestem ciekawa tego występu.
VMA jeszcze jakoś trzyma poziom jak na MTV, bo EMA I MA już totalnie zeszły na psy Laughing

Viper

O której jest ta gala i ile mniej więcej trwa? Wink

Idzie obejrzeć na streamach czy wszystko blokują?

cinnamon_orange

Kto wgl będzie oglądał? Stacha pamiętasz twerki Miley w tamtym roku ? teraz będą twerki Taylor Very Happy

stasia94

Czyli coś się działo i ludzie gadali, na reszcie są flaki z olejem Razz

Luthien

ja sobie tym razem odpuszczę, w poniedziałek nie spałam tylko do 2, a nie czułam się najlepiej w pracy, a co dopiero jakby całą nockę zawaliła...