1989

Aquamarine_

Zdecydowanie lepsze od Shake it off. Mogłaby coś zmienić w tym refrenie bo za monotonny xD ale naprawdę jest lepiej. Teraz będzie mi ciągle leciało na pilatesie w głowie i nie będę mogła się skupić Laughing

fearless

Pierwsze wrażenie - jest ok, nie ogarniałam trochę melodii refrenu, ale po 50 przesłuchaniu pewnie zrozumiem. Piosenka jest taka klimatyczna, nie wiem czy to odpowiednie słowo ale nie wiem jak mam wyrazić to co czuję Laughing

Scarlet

Ja po pierwszym przesłuchaniu nie wiedziałam, co sądzić, po pięciu mam na szczęście już bardziej sprecyzowana opinię, a jeśli przesłuchałam pięć razy, to znaczy, że mi sie spodobało Very Happy

Bo SIO na początku przesłuchałam raz i nie mogłam więcej ==' zresztą wciąż nie moge Razz

Więc, tak jak piszecie, jest o niebo lepiej niż SIO. Początek mnie strasznie przestraszył - dziwny, w ogóle niepasujący Razz

Zwrotki i przejście - jak najbardziej na tak. Natomiast co do refrenu, to zawsze sie zastanawiam, z czego wynika to umieszczanie po kilka razy tych samych linijek - czy ludzie piszący daną piosenke nie mieli pomyslu na większą ilość linijek tekstu pasującą do melodii? O_o czy może sądzą, że słuchacze są takimi idiotami, że nie zapamiętają bardziej róznorodnego tekstu? Razz

Więc refren wkurza, ale wpada w ucho.
Produkcja kiepska, o wiele bardziej zamiast tych sztucznych dźwięków wolałabym usłyszec instrumenty, myślę, że strasznie fajnie brzmiałaby wersja z gitarami, perkusją itd. Ale o tym to mozna tym albumie pomarzyć Rolling Eyes

Ogólnie taki typowy, rządzący teraz na swiecie pop - u mnie nie budzi żadnych emocji, jest wręcz irytujący, ale wpada w ucho, jest chwytliwy i w konsekwencji, czy człowiek chce, czy nie - podoba mu się. Ale wciąż mam to wkurzające poczucie, że to nie jest Taylor, jakiej chce słuchać, że to nie jest muzyka, za jaką ja polubiłam i że słucham tego tylko dlatego, że to jej piosenka... Ciekawe kiedy albo czy w ogóle mi to przejdzie =='

Tymczasem całościowo jest na tak, jest o wiele lepiej niż SIO i myślę, że posłucham tej piosenki wiele razy Very Happy

cinnamon_orange

Teraz nasunęła mi się taka myśl, że ta piosenka jest dość kuriozalna, przerysowana i nienaturalna.

Viper

Podoba mi się Very Happy

Refren bardzo fajny, do zwrotek się musze jeszcze przyzwyczaić. Pop, a tekst jakiś płytki nie jest, i to mnie nastraja optymizmem. Dawać już tą płyte Very Happy

buka_power

Ogólnie dla mnie ok, podoba mi się klimat. Pierwsze 10 sekund to najgorsze, co Taylor kiedykolwiek stworzyła (kwintesencja tego, co jest obleśne we współczesnym popie), ale reszta ma w sobie coś fascynującego dla mnie. Sam nie wiem, niby nic szczególnego w nim nie ma, ale ten kawałek jakoś do mnie trafił. Czy to ten rytm, czy instrumentalizacja (o ile możne to nazwać instrumentalizacją), ale obraz jazdy ciemną leśną drogą sam mi się w głowie buduje. A refren...rozumiem, co chciała osiągnąć, ale mimo wszystko mógłby być różnorodniejszy.

Z litości dla SIO nie będę tych dwóch piosenek porównywał Razz

Scrabble

bardzo mi się podoba Very Happy

cinnamon_orange

A teraz byłam na spacerze i akurat na refrenie zawiał wiatr i liście zaczęły latać. Już polubiłam Very Happy

Aquamarine_

Najlepiej jest jak na twarz spadnie ogromny, mokry liść prosto z drzewa Laughing

Taki klimat.

Luthien

cinnamon_orange

NOOO !! Ja ci powiem lepsze! Idziesz chodnikiem i wywalasz się na mokrych liściach. ,,Przygoda" z ubiegłego roku

cuz

Po pierwszym przesłuchaniu - zdecydowanie najlepszy refren, zwrotki raczej mówione niż śpiewane, ale jednocześnie jest w tej melodii coś takiego intrygującego. W ogóle na samym początku zastanawiałam się czy mi się dobrze ściągnęło Laughing

Do tego uderzyła mnie całkowicie komputerowa muzyka, zero żywych instrumentów. No i dużą część piosenki śpiewają chórki a nie Tay. Jakoś nie wyobrażam sobie tańczyć do tego Wink

Ale czuję, że z każdym przesłuchaniem będzie mi się coraz bardziej podobać Smile

cuz

Na razie najbardziej podoba mi się jak śpiewa:

Luthien

nie wiem, czy podoba mi się ten pomysł

Luthien