Red

Treacherous

Jestem porąbana, ale bardzo mi się podoba Laughing

Chyba nawet bardziej niż Red i ten mechaniczny początek,mechaniczne re re re red, które są tam ni z gruszki ni z pietruszki. To jest chociaż konsekwentnie zaarażowane, ale na razie się nie cieszę bo to tylko preview. Mimo wszystko strasznie wpada w ucho, ale w bardziej pozytywnym znaczeniu tego wyrażenia, niż Wagabunda. Przynajmniej na dzień dzisiejszy xd

Mickey

czy to jest techno?! o.O

katniss_

Treacherous

Tak wgl czy tylko mnie najbardziej wkurza to "oooo"? Laughing

Luthien

Zastanawia mnie, czy to jest refren, czy zwrotka i początek refrenu? Już tutaj powtarzają się te same linijki dwa razy, a potem mamy "oh trouble, trouble i cholera wie, ile jeszcze razy to samo". Biorąc pod uwagę autorów, to mnie w ogóle nie zaskoczyło, ale obawiam się, że tak chwytliwa piosenka będzie fajna przez pierwsze 5 odsłuchań, a potem zacznie mnie niemiłosiernie irytować jak Wagabunda.

No cóż, na albumie wciąż będę jeszcze miała 17 innych piosenek. Miejmy nadzieję, że zdatnych do słuchania Smile

Obstawiam, że ostatnią piosenką z odliczania będzie "State of Grace".

Luthien

Mickey

katniss_

Puściłam sobie preview na głos a mój tata spytał czy to Rihanna... Coś jest nie tak Laughing

cinnamon_orange

cinnamon_orange

A te ohhhh to brzi tak plastikowo że... AHHHH DLACZEGO ?

cuz

Lepsza jakość: [link widoczny dla zalogowanych]

Pierwsza reakcja: Shocked

Druga reakcja: Nawet fajnie brzmi, tak mi się zdawało, że wszyscy na ten dubstep najeżdżają a okaże się, że nie jest takie złe.
Trzecia reakcja: Ta płyta będzie baaaaaaaaardzo zróżnicowana...

cuz

katniss_

Taylor chciała mroczną piosenkę,a i tak INYWT jest lata świetlne za Haunted (szczególnie tą koncertową wersją) pod tym względem. Ktoś jej pranie mózgu zrobił, czy jak?

cuz

Tak sobie myślę, że płyta będzie zróżnicowana, ale czy spójna? SN była zróżnicowana, ale była całością a nie zbiorem przypadkowych kawałków. Co do piosenek które obecnie mamy jakoś nie jestem do końca przekonana, że i tym razem tak będzie. Na razie przypomina mi to miszmasz niż logiczną całość.

A z tym kawalątkiem tekstu bardziej kojarzy mi się Meyer niż Jake, a ponoć cała płyta miała być o Jake'u. Oczywiście poczekam na cały tekst, ale takie było pierwsze wrażenie.