Red

Treacherous

Okej. Cały czas siedzę w mojej różowej bańce i staram się nie wierzyć w ten film ale teraz na prawdę mnie wystraszyła Shocked

CellarDoor

Scrabble

Ellen

'As you might have heard today if you’ve visited the internet, Taylor Swift released her new single “We Are Never Ever Getting Back Together” last night, and almost instantly, the Max Martin-produced breakup anthem hit the number one spot on iTunes.

Reports say Swift’s track broke the record for fastest rise to the top spot on the iTunes chart, beating Lady Gaga’s “Born This Way,” by reaching the summit in just 50 minutes.'

to mi się podoba Wink

Shrike

W sumie tego można było się spodziewać, to tylko potwierdza fakt że ten singiel jest tworzony na wielki hit, zawsze i wszędzie pierwszy. Ale i tak takie informacje cieszą, kolejne przejście do historii i bicie następnych rekordów, zawsze jest też szansa że dzięki temu ktoś odkryje resztę muzyki Taylor.

caroll

enchanted

cococao

caroll

Wagabunda jest na 1 miejscu na iTunes w 25 krajach Very Happy

Shrike

Scrabble

stasia94

Ellen

Już w 25 ? Wow Very Happy

Luthien

Shrike ma rację. Mnie Taylor naprawdę otworzyła oczy na muzykę i innych wartościowych artystów. Ale gdy ja ją poznałam, to nie było w Polsce tylu uprzedzeń wobec niej, więc w sumie trudno to porównywać. Jeśli choć 10% osób, które polubi ją za Wagabundę, zacznie słuchać reszty jej piosenek, to już będzie sukces. Tj. oczywiście jeśli reszta albumu jest na poziomie...

Zanim zaczęłam słuchać Taylor to lubowałam się w muzyce rnb i tym, co leciało w radiu - głównie dlatego, że nie miałam dostępu do internetu. Nawet gdybym miała kasę na kupowanie kaset, to skąd miałabym wiedzieć, że coś takiego istnieje i mi się spodoba? Do dziś pamiętam, jak przewróciłam oczami, gdy usłyszałam te skrzypce i resztę instrumentów charakterystycznych dla country w "Our song" (choć w dużej mierze też dlatego że Taylor w pierwszej scenie wygląda jak lalka Barbie i maluje paznokcie u stóp lol). Ale dzięki Bogu najpierw przeczytałam tekst piosenki. I jakiś wewnętrzny impuls kazał mi ją ściągnąć. Potem ściągnęłam resztę utworów, słuchałam bez przerwy, poczytałam wypowiedzi Taylor i 3 tygodnie później byłam już fanką na śmierć i życie. Nagle doceniłam dźwięk skrzypiec, mandoliny, dowiedziałam się co to banjo. Teraz to są dla mnie najpiękniejsze dźwięki. Ale tym co mnie zauroczyło od pierwszej chwili był ten tekst, który przemówił do mnie jak żaden wcześniej. I nieważne, jaką muzykę będzie nagrywać, będę jej słuchać. Ale nie przebaczyłabym jej, gdyby nagle zaczęła pisać teksty, które mi nie przemawiają do serca. Na szczęście na to się raczej nie zanosi Smile

Wybaczcie, że po raz setny opowiadam tę historię, ale bardzo się w tym lubuję Laughing

stasia94

^Każda pastorka rodu ma historię, którą lubi opowiadać Laughing