Reputation

Scarlet

Dress - mieliście rację z Zaynem :/

Villemo

Na chwilę wyjść z domu i akurat wtedy wyciekło Very Happy

Zabieram się za słuchanie, ale po przeczytaniu Waszych komentarzy trochę się boję xD

Luthien

New Year's Day jest piękna <3

dave

+++ Na plus (póki co):
Call It What You Want (fave <3)
Dancing With Our Hands Tied
...Ready For It?
Getaway Car
I Did Something Bad
New Year's Day
Don't Blame Me
Look What You Made Me Do

~~~ Mieszane odczucia
Delicate
Gorgeous
End Game

~-~ Jeszcze nie wiem czy na minus czy mieszane odczucia
King of My Heart
Dress

--- Na minus:
So It Goes...
This Is Why We Can't Hace Nic Things

Scarlet

O Boże aż się wzruszyłam jak usłyszałam prawdziwe instrumenty w New Year's Day <3

cinnamon_orange

Nie wiem jak wy ale mam nadzieje że końcowa piosenka da podobny rezultat następnej erze, bo bardzo mi sie podoba.

Ogólnie myślałam że będzie duuużo gorzej i w sumie to powiem wam że bardzo nie lubie Goregous w tym albumowym wydaniu bardzo, wkurza mnie ta piosenka tak jak Stay stay stay

Chyba z piosenek które mieliśmy okazje usłyszeć ,,legalnie" to podobało mi się tylko Call it what you want. Bo Look jest takie troche ,,elo ludzie patrzcie to ja mam nowy materiał PATRZCIE PATRZCIE PATRZCIE"

Things to takia słaba kserokopia Avril, a taylor w sumie potrafiła roić fajne kawałki w tym klimacie ( Better than Revange)

Chętnie usłyszałabym te piosenki w bardziej akustycznych brzmieniach.

Na ten moment moimi faworytami są
-(możecie zabić) ale Don't blame me (oprócz wszędobylskiego DZIECKA)
-Getaway Car nie wiem jak wan ale mi przypomina Out of the woods
-Nowy rok <3 edit sory SYLWESTER
-no i Call it what you want bardzo bardzo

Scarlet

Struna

No, przesłuchałam Confused

Komercha przez wielkie "K"
Nie ma nic magicznego Taylorowatego ani w tekstach ani w głosie.
To ma być chyba tylko chwytliwe, radiowe (stąd te krótkie czasy utworów) i pobić wszystkie możliwe rekordy przy pomocy bardzo agresywnego marketingu jaki towarzyszy premierze tego albumu.
Brak mi w tym miejsca na zachwyt bo po prawdzie nie ma się czym zachwycać...
Szkoda bo jak się ma pozycję już tak wyrobioną jak ma TS i na brak kasy też raczej nie może narzekać to się wydaje, że wtedy artysta to już może nagrywać to co mu w duszy gra i nie musi się specjalnie naginać do sugestii wytwórni.

No ale może właśnie to gra w duszy naszej Taylor? Rolling Eyes

BabyMe

End Game - stanowczo nie. Cały czas to wyłączam.
I did something bad - cały czas się zastanawiam, co to jest za odgłos po refrenie?
Don't blame me - my drug is my baby, to chyba podsumowuje wszystko.
Delicate - ehh...
So it goes - mogłoby tego nie być.
Getaway car - tak <3 moja ulubiona, stanowczo.
King of my heart - tytuł mówi sam za siebie. Nie jest najgorsza, można posłuchać.
DWOHT - no tak 6/10
Dress - ja jej nie mogę odróżnić od Delicate
New Year's Day - All Too Well to nie jest
TIWWCHNT - no tak, jak pisałam, noga podryguje.

Scarlet

This is why we can't have nice things - brzmi troche jak 22 2.0, za słodkie, nie podoba mi sie :/

cinnamon_orange

IDSB i te trututututu trutututututu

hope.

A mi się póki co bardzo podoba album. <3 Zupełnie nie rozumiem takich hejtów. Większość piosenek na plus, ale nie będę oceniać po pierwszym przesłuchaniu. Muszę się osłuchać z tym albumem porządnie i przeczytać teksty.

dave

Ja też spodziewałem się czegoś gorszego po niektórych opiniach przeczytanych w necie. Jak na popowy album jest dobrze.

Scarlet