FUCK LOGIC - Taylor Swift is da best! Haters to the left!

Forum FUCK LOGIC Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Speak now

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 89, 90, 91 ... 105, 106, 107  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FUCK LOGIC Strona Główna -> Ogólna dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

CellarDoor
Call Me Loony


Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 3930
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:02, 21 Gru 2010    Temat postu:

Enchanted strasznie lubię, ale są które lubię jeszcze bardziej. Ja nie potrafię wybrać Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mickey
Everything has changed


Dołączył: 27 Paź 2010
Posty: 12939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 20:05, 21 Gru 2010    Temat postu:

Najbardziej... Zdecydowanie "Long Live"
Powrót do góry
Zobacz profil autora

CellarDoor
Call Me Loony


Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 3930
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:08, 21 Gru 2010    Temat postu:

To zrozumiałe, Long Live jest dla nas, dla fanów. Kurczę, ale wpada w ucho The Story Of Us, można przy niej poszaleć, aż chce się tańczyć. Muszę podziękować Aquamarine, bo po jej poście jakoś postanowiłam włączyć i słucham już 5 raz Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mickey
Everything has changed


Dołączył: 27 Paź 2010
Posty: 12939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 20:17, 21 Gru 2010    Temat postu:

Nie tylko dlatego, że jest dla fanów. Ogólnie opowiada fantastyczną historię, mówi o tym, że można wygrywać, jeśli się w to uwierzy, że na każdego przyjdzie odpowiedni czas, żeby błyszczeć, że jeśli się pamięta o tym, co najważniejsze można pokonać każdy mur, żeby nigdy się nie poddawać i dążyć uparcie do celu.
I to jest właśnie piękne w tej piosence Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora

CellarDoor
Call Me Loony


Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 3930
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:09, 21 Gru 2010    Temat postu:

No to podobnie jak Change. Dla mnie właśnie Change jest piosenką o wygrywaniu, że zawsze jest szansa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Luthien
Administrator


Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 15234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dark Blue Tennessee

PostWysłany: Wto 21:09, 21 Gru 2010    Temat postu:

Też mi się "The story of us" nie podobało za bardzo na początku, ale od jakiegoś czasu słucham tego obsesyjnie, a moim ulubionym zajęciem jest akcentowanie każdej partii perkusji w piosence głównie ruchami rąk i głowy Laughing Szczególnie ten fragment po przejściu:

Bang, bang

Now I'm standing alone

Bang, bang

In a crowded room

Bang

And we're not speaking

dumdumdumdumdumdumdum


Btw że też nie wycieknie takie studyjne demo Fearless i Sparks fly (to by były dla mnie najcenniejsze dema na świecie).


Ostatnio zmieniony przez Luthien dnia Wto 21:15, 21 Gru 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Shrike
My Cure


Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 3643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wolsztyn

PostWysłany: Wto 21:22, 21 Gru 2010    Temat postu:

Luthien napisał:
Btw że też nie wycieknie takie studyjne demo Fearless i Sparks fly (to by były dla mnie najcenniejsze dema na świecie).


Prawdopodobnie jak dla większości z nas. Obecne wersje też uważam za całkiem dobre, ale wnioskując po wersjach koncertowych wcześniejsze chyba są jeszcze lepsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

cococao
Closest to a cowboy


Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 8043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:38, 21 Gru 2010    Temat postu:

Luthien napisał:
Też mi się "The story of us" nie podobało za bardzo na początku, ale od jakiegoś czasu słucham tego obsesyjnie, a moim ulubionym zajęciem jest akcentowanie każdej partii perkusji w piosence głównie ruchami rąk i głowy Laughing Szczególnie ten fragment po przejściu:

Bang, bang

Now I'm standing alone

Bang, bang

In a crowded room

Bang

And we're not speaking

dumdumdumdumdumdumdum


Btw że też nie wycieknie takie studyjne demo Fearless i Sparks fly (to by były dla mnie najcenniejsze dema na świecie).


też się niedawno przekonałam do tsou
i z tym tańcem mam dokładnie tak samo ! Laughing Laughing Laughing

co do dema fearless i sf to marzę o tym *__________*
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mickey
Everything has changed


Dołączył: 27 Paź 2010
Posty: 12939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 21:52, 21 Gru 2010    Temat postu:

Ja chyba bardziej o Sparks Fly marzę, niż Fearless, ale narzekać nie będę Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

CellarDoor
Call Me Loony


Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 3930
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:54, 21 Gru 2010    Temat postu:

Fearless mi się podoba takie jakie jest na płycie, a za Sparks Fly nigdy nie szalałam, więc mi to obojętne, ale też mi się podoba takie jakie jest na płycie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lucky13
Cold as you


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dark Blue Tennessee

PostWysłany: Wto 23:23, 21 Gru 2010    Temat postu:

CellarDoor napisał:
Fearless mi się podoba takie jakie jest na płycie, a za Sparks Fly nigdy nie szalałam, więc mi to obojętne, ale też mi się podoba takie jakie jest na płycie.


Zdziwiłam się Twoją opinią bo zazwyczaj wszyscy ubóstwiają tą piosenkę Laughing dobra może nie aż tak, ale bardzo lubią Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

cuz
Starlight


Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 19911
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KWRS

PostWysłany: Wto 23:37, 21 Gru 2010    Temat postu:

Mickey napisał:
Nie tylko dlatego, że jest dla fanów. Ogólnie opowiada fantastyczną historię, mówi o tym, że można wygrywać, jeśli się w to uwierzy, że na każdego przyjdzie odpowiedni czas, żeby błyszczeć, że jeśli się pamięta o tym, co najważniejsze można pokonać każdy mur, żeby nigdy się nie poddawać i dążyć uparcie do celu.
I to jest właśnie piękne w tej piosence Wink

Niby piękne, a tak naprawdę strasznie naiwne. Przecież wcale tak nie jest. Fajnie sobie czasem tak pomarzyć, ale to stek bzdur, nie ma tak łatwo. Chyba jako jedyna osoba tutaj uważam, że teksty Taylor są bardzo naiwne. Nigdy teksty nie były głównym powodem słuchania Tay.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

CellarDoor
Call Me Loony


Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 3930
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:47, 21 Gru 2010    Temat postu:

Lucky13 napisał:
CellarDoor napisał:
Fearless mi się podoba takie jakie jest na płycie, a za Sparks Fly nigdy nie szalałam, więc mi to obojętne, ale też mi się podoba takie jakie jest na płycie.


Zdziwiłam się Twoją opinią bo zazwyczaj wszyscy ubóstwiają tą piosenkę Laughing dobra może nie aż tak, ale bardzo lubią Razz


No właśnie zauważyłam, że jestem wyjątkiem, jeżeli chodzi o Sparks Fly, ale nie widzę w tej piosence nic wyjątkowego, niestety.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Scarlet
Innocent


Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łowicz/Wołomin

PostWysłany: Śro 12:54, 22 Gru 2010    Temat postu:

Ja zawsze mam tak, że jak się długo uczę (szczególnie prawoznawstwa Razz) i zaczynam usypiać nad ksiązką, to włączam sobie The story of us, skaczę, śpiewam i tańczę w pokoju, aby się trochę obudzić, a potem jak gdyby nigdy nic wracam do książki Razz

Z początku kompletnie nie mogłam się przekonać do "Long Live" bo kojarzyła mi się z Change, której nie cierpię, ale po kilku przesłuchaniach całkowicie zakochałam się w tej piosence i pozbyłam sie wszelkich uprzedzeń.

Ale w życiu nie potrafiłabym określić, która piosenka jest moją ulubioną, bo to się ciągle zmienia. Z jakiś tydzień temu miałam fazę na "Last Kiss", prawie miałam łzy w oczach słuchając jej, bo kojarzyła mi się z historią mojej przyjaciółki, ale równie emocjonalny jest tekst "Back to December". "Haunted" już mi się trochę znudziło, z kolei odkryłam na nowo "Mean", bo najpierw cieszyłam się tylko fajną melodią, teraz wreszcie czuję przekaz tekstu, może dlatego, że naprawde każdy z nas ma kogoś takiego, jak postać z piosenki.

Natomiast za cholere nie moge przekonać się do "Dear John". Nie podoba mi sie i już. ZAWSZE ją przelączam. Nie wiem, czy to ze mną coś nie tak, czy z tą piosenką Rolling Eyes

A tak na marginesie, cudownie jest mieć wreszcie choć trochę, teoretycznego wolnego... Smile

P.S. Dla mnie Sparks fly miało w sobie to "coś" w wersji na żywo, w wersji studyjnej trochę brakuje skrzypiec... Ale mimo wszystko jest to bardzo dobra piosenka, taki mocny punkt płyty, w szczególności dla osoby, która może nie jest takim fanem jak my tutaj. Chociaż na przykład mój tata zmuszany do słuchania "Speak now" najpierw polubił wszystkie piosenki od 9, czyli bodajże od "Better than revenge". Byłam w szoku, jak mówił, że bardzo lubi "Innocent", bo to taka piosenka mało pasująca do słuchania w samochodzie.

O, zapomniałam jeszcze dodać, że z początku byłam zdziwiona, co taka piosenka jak "Superman" robi na płycie Taylor (mało ambitny pop), ale z czasem słuchając tej piosenki zaczęłam odwalać podobne akcje jak przy 'The story of us' i naprawdę ją polubiłam Smile


Ostatnio zmieniony przez Scarlet dnia Śro 12:59, 22 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Shrike
My Cure


Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 3643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wolsztyn

PostWysłany: Śro 13:31, 22 Gru 2010    Temat postu:

cuz napisał:
Mickey napisał:
Nie tylko dlatego, że jest dla fanów. Ogólnie opowiada fantastyczną historię, mówi o tym, że można wygrywać, jeśli się w to uwierzy, że na każdego przyjdzie odpowiedni czas, żeby błyszczeć, że jeśli się pamięta o tym, co najważniejsze można pokonać każdy mur, żeby nigdy się nie poddawać i dążyć uparcie do celu.
I to jest właśnie piękne w tej piosence Wink

Niby piękne, a tak naprawdę strasznie naiwne. Przecież wcale tak nie jest. Fajnie sobie czasem tak pomarzyć, ale to stek bzdur, nie ma tak łatwo. Chyba jako jedyna osoba tutaj uważam, że teksty Taylor są bardzo naiwne. Nigdy teksty nie były głównym powodem słuchania Tay.

Cóż za radykalna opinia. Rozumiem że teksty powinny być o tym jakie to życie jest okrutne, szare i bez jakichkolwiek pozytywów? To każdy z nas widzi na codzień. Chyba dobrze że Taylor wprowadza trochę optymizmu, że jednak czasem może się coś udać. Wbrew pozorom dobre rzeczy też się zdarzają i nawet tak "naiwne" scenariusze są możliwe. Dla mnie właśnie teksty mają olbrzymie znacznie i zawsze lubię wiedzieć o czym jest piosenka i co ma do przekazania. Wiadomo że zdarzają się słabsze, ale mimo wszystko trudno powiedzieć żeby były o niczym istotnym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FUCK LOGIC Strona Główna -> Ogólna dyskusja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 89, 90, 91 ... 105, 106, 107  Następny
Strona 90 z 107

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin